"Symptomy: uporczywe dygotanie kości policzkowych i gwałtowny masaż przepony. Diagnoza? Richard Pryor w Stanie krytycznym" - tak obiecują dystrybutorzy filmu na DVD.
Rzeczywistość niestety okazuje się znów rozczarowująca. Gdyby w grę nie wchodził marketing, a wydawcy byli by szczerzy, napisali by tak: "Typowa komedia...